To ciasto przypomina mi odwiedziny cioci Zosi. Jak byłam mała a ciocia przyjeżdżała to często ją piekła. Mama też robiła ją od czasu do czasu na różne okazje. Było to ciasto które swoim smakiem uwieczniało różne ważne chwile. Bardzo je lubię choć już się go nie piecze. Jakiś czas temu jednak naszła mnie na nie ochota ale z obawy że nie umiem go zrobić. Kupiłam pomocnicze pudełko z przepisem. Nie wyszła tak smaczna jak tak którą pamiętam z dzieciństwa, która królowała u nas na świątecznym stole głównie w okresie letnim lub wiosennych świąt, ale cieszyłam się że ją zrobiłam choć z pomocą gotowego przepisu i produktów w pudełku.
Dopiero parę dni temu odnalazłam przepis mojej mamy na to ciasto. Może się odważę
i upiekę je całkiem sama. Ciekawe czy mi by wyszło?
i upiekę je całkiem sama. Ciekawe czy mi by wyszło?
A wy lubicie Karpatkę? Ja znam takich co jej nie znoszą i takich którzy nie mogą bez niej żyć :)
a wy po której stronie staniecie? Poniżej dodaję przepis. Jeśli chcecie dodajcie w komentarzu swoje wspomnienia związane z tym ciastem .
a wy po której stronie staniecie? Poniżej dodaję przepis. Jeśli chcecie dodajcie w komentarzu swoje wspomnienia związane z tym ciastem .
Mi ono często myliło się ze słynnymi kremówkami papieskimi :) hi.
Karpatka
![Znalezione obrazy dla zapytania karpatka](https://www.mojegotowanie.pl/media/cache/default_medium/uploads/media/default/0001/07/212a7946dec1b6e2b254af32c19c3baf838cc68b.jpeg)
Ciasto :
- 1 szklanka wody zagotowań dodać ½ margaryny do wody następnie mieszając wsypać jedna szklankę mąki . dobrze wymieszać tak by nie było grudek .
- Gdy ostygnie dodajemy 4 całe jajka i jeden budyń w proszku .
- Ciasto dzielimy na dwie części – pieczemy aż się zarumienią .
Masa:
- dwie szklanki mleka przegotowanego dzielimy na 1 ½ i ½ ,
- z ½ szklanki zimnego przegotowanego mleka dodajemy 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej 3 łyżeczki mąki wadowickiej i dobrze mieszamy ,
- do 1 ½ szklanki mleka dodajemy 1/3 szklanki cukru i gotujemy .
- Gdy gotuje się mleko z cukrem wlewamy ½ szklanki mleka z mąką i szybko mieszamy aż nie będzie grudek .
- po wystygnięciu dodajemy 1 kostkę margaryny i miksujemy albo ucieramy .
- Masę wykładamy na ciasto i przykrywamy drugą połową. Posypujemy cukrem pudrem . mniam pychota. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz